Amerykanka Danielle Collins ostro skrytykowała Igę Świątek po wycofaniu się z meczu olimpijskiego

Amerykańska tenisistka Danielle Collins wycofała się w środę po południu z meczu singlowego kobiet z Polką Igą Świątek, co pozbawiło ją szans na zdobycie medalu na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku. 

Ale to, co wydarzyło się, gdy Collins i Świątek uścisnęli sobie dłonie po tym, jak ten pierwszy podjął decyzję o poddaniu meczu walkowerem, zaskoczyło niektórych. 

Collins była widziana, jak rozmawiała ze Swiatek, a ona odeszła po wygłoszeniu swojego tekstu. Chociaż nie wiadomo dokładnie, co zostało powiedziane, reakcja Swiatek, gdy podniosła ręce w niedowierzaniu, gdy Collins odeszła, mówiła wszystko. 

Gdy spoglądamy wstecz na mecz, w którym Świątek prowadziła 6-2, 1-6, 4-1, gdy Collins wycofała się, Amerykanka miała problem w trzecim secie, gdy polska gwiazda próbowała ją spowolnić podczas serwisu. 

„Za mną nie ma nikogo” – powiedział Collins, gdy sędzia zauważył, że Swiatek uniosła ręce, by zaznaczyć, że nie jest gotowa na serwis. „Graj w tempie serwującego”.