Uncategorized

Świątek rozstaje się z trenerem Wiktorowskim

Numer jeden na świecie Iga Świątek szuka nowego trenera po rozstaniu z Tomaszem Wiktorowskim po trzech sezonach wspólnej pracy.

43-letnia Wiktorowska dołączyła do zespołu Świątek jako trenerka w 2022 r., gdy miała już na swoim koncie jeden sukces wielkoszlemowy.

Polak pomógł Świątek zdobyć cztery kolejne tytuły Wielkiego Szlema, w tym trzy kolejne French Open.

W kwietniu 2022 roku została pierwszą Polką, która osiągnęła pierwsze miejsce na świecie i spędziła łącznie 123 tygodnie na szczycie rankingu.

„Po trzech latach największych osiągnięć w mojej karierze, razem z moim trenerem Tomaszem Wiktorowskim postanowiliśmy się rozstać. Chcę zacząć od wielkich podziękowań i docenienia naszej wspólnej pracy” – napisała Świątek na Instagramie.

„Jego doświadczenie, analityczne i strategiczne podejście oraz ogromna wiedza na temat tenisa pomogły nam osiągnąć rzeczy, o których nigdy nie marzyłem, zaledwie kilka miesięcy po rozpoczęciu współpracy”.

Świątek powiedziała, że ​​przeprowadziła „pierwsze rozmowy” z potencjalnymi nowymi trenerami i że rozpoczęcie pracy nad kolejnym stanowiskiem zajmie jej „kilka tygodni”.

Nie zagra w trwającym obecnie turnieju China Open, gdyż wycofała się wcześniej z powodów osobistych.

23-latka wygrała French Open i US Open w swoim pierwszym sezonie z Wiktorowskim.

W 2022 roku Świątek zaliczyła serię 37 zwycięstw z rzędu – najdłuższą serię zwycięstw kobiety w tym stuleciu.

Polka wygrała piąty Wielki Szlem – czwarty z rzędu z Wiktorowskim – w czerwcu na kortach Rolanda Garrosa.

Jednak Świątek nie była zadowolona ze swoich występów na kortach twardych w tym sezonie, odpadając z Australian Open w trzeciej rundzie, a z US Open w ćwierćfinale.

Podział „następuje w logicznym czasie” – analiza

Russell Fuller, korespondent tenisowy BBC:

Świątek mówi, że Wiktorowski z zadowoleniem przyjmie możliwość spędzania większej ilości czasu w domu po trzech latach podróżowania i wskazuje, że to odpowiedni moment, aby rozpocząć pracę z trenerem spoza Polski.

Piotr Sierzputowski był jej przewodnikiem przez większość okresu dorastania, a Świątek wspominała kiedyś, że czuje się bardziej komfortowo w otoczeniu osób, z którymi dzieli język i kulturę.

Nietypowo, minęły już cztery miesiące, odkąd numer jeden na świecie zdobył tytuł. Nie grała od czasu przegranej z Jessicą Pegulą w ćwierćfinale US Open, opuściła tegoroczny China Open z przyczyn osobistych i nie zagra również w przyszłym tygodniu w Wuhan „po ważnej zmianie w moim zespole”.

Świątek często krytykowała nieustępliwość rozgrywek i wzrost liczby obowiązkowych turniejów w ramach WTA Tour.

Już wcześniej podjęła decyzję, że nie będzie reprezentować Polski w finale Pucharu Billie Jean King, co oznacza, że ​​w przyszłym miesiącu zagra w WTA Finals, co może być jej jedynym występem przed końcem roku.

Related Articles

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Back to top button